Kiedyś przeczytałam zdanie, które chyba na zawsze zostanie w mojej głowie. "Lepiej uderzać szczerością, niż boleśnie dotykać słowem." Niewątpliwie coś w tym jest, choć ja wyraz "słowem" zamieniłabym na "kłamstwem".
Jak bardzo można kogoś zranić, mówiąc za jego plecami nieprawdziwe, oczerniające, sprawiające ból informacje? Bardzo łatwo jest zmieszać człowieka z błotem, obedrzeć go z godności i dobrego imienia. Ale tylko osoby, których to dotknęło wiedzą, jak trudno jest się z tego wszystkiego oczyścić. Szkoda, że niektórzy odważają się mówić nieprawdę i szkalować innych, ale nie mają na tyle odwagi, aby przyznać, że zrobili świństwo i kogoś swoimi słowami skrzywdzili.
Wielokrotnie, gdy i mi zdarzało się być obmawianą, rozmawiając o tym z Mężem mówiłam Mu, że w życiu należy ważyć każde wypowiedziane słowo, bo żadnego z nich już nigdy nie będzie nam dane cofnąć. A słowa, te będące kłamstwem i te, które nas krzywdzą, sprawiają, że niekiedy cierpimy bardziej, niż gdyby zraniono nas w sensie dosłownym, cieleśnie.
Każdy człowiek ma swoją godność i zasługuje na szacunek. Każdy! To, że w jakiś sposób czujemy się lepsi od innych nie daje nam żadnego prawa do obrażania ich.
Wiem, jakie to przykre, gdy niekiedy bardziej lub mniej bliskie mi osoby, mimo moich olbrzymich starań, ciągle coś do mnie mają. Stwarzają problemy jakby z nudów. Jakby nie mieli własnego życia i swoich spraw. I mam wrażenie, że nawet gdybym na rzęsach stanęła, to i tak nie byłoby wystarczająco dobrze... Gdy mówię- jest źle, bo zawsze wyłapią coś, co im nie będzie odpowiadać, Gdy milczę- też jest źle, a teoria brzmi: "znowu obrażona".
Niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, ale ja i inni także, słyszymy, co mówi się o nas bez nas. Dlatego warto ważyć słowa, a niektóre z nich może nigdy nie powinny paść z naszych ust. Czasami tak właśnie byłoby lepiej :)
Co możemy zrobić? Pozostaje nam tylko wziąć kilka głębokich wdechów i z dumnie podniesioną głową żyć tak, jak do tej pory i być sobą :) bo najgorsze, co możemy zrobić, to starać się dostosować i przypodobać ludziom, dla których nigdy nie będziemy wystarczająco dobrzy...
Każdy z nas jest wartościowy! A plotka żyje swoim życiem, ale tylko przez jakiś czas. Niebawem znajdzie się inny "obiekt ludzkiego zainteresowania", a my staniemy się "nudni" i nie będzie czego o nas opowiadać, zwłaszcza gdy nauczymy się na to nie reagować :)
Nie warto przejmować się zdaniem ludzi, którzy nie umieją powiedzieć nam prosto w twarz tego, co mają do powiedzenia. Serio, nie warto :)
Zdjęcia dzięki:
https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-7y4Vkv4TGbY%2FVYBXD2gyQtI%2FAAAAAAAAAHo%2FYDMtHYxHna8%2Fs1600%2Fobgadywanie.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwszystkoowszystkimdlakazdego.blogspot.com%2F2015%2F06%2Fobgadywanie-jak-sobie-z-tym-radzic.html&docid=cy1vUZ1n6rxqpM&tbnid=sEgLJnko1hcVUM%3A&w=600&h=450&bih=638&biw=1366&ved=0ahUKEwiEkdXmhNvPAhWEvhQKHVImCNsQMwhVKDEwMQ&iact=mrc&uact=8
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz