Jestem matką, która każdego dnia chciałaby mieć morze cierpliwości i ocean sił dla swoich Dzieciątek. Przydałyby się także supermoce, żeby stawiać czoło trudom macierzyństwa i codzienności ;) ale kto da radę, jeśli nie kobieta, kochająca swoje Maleństwa najbardziej na świecie? ;)
Nie obiecuję, że przeczytasz tutaj coś mądrego, ale może przynajmniej coś, co Cię rozbawi? Obiecuję za to, że będzie to coś, co siedzi w głowie kobiecie z trzydziestką na karku, czyli istny bajzel :) Wchodzisz w to? Zapraszam!
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz